FC Barcelona przywitała nas na lotnisku El Prat przegranym meczem z PSG 1:4, w rozgrywanej Champions League UEFA. Lewandowski nie był w szczycie swojej formy i nie strzelił w tym meczu żadnego gola. Ala od tamtej pory, było już tylko lepiej. Ciepła i słoneczna pogoda bardzo sprzyjała naszej wycieczce, której celem było poznanie Barcelony i życia mieszkających tam Katalończyków, w czasach generała Franko nazywanych „Los Polacos”. Wśród mieszkańców Barcelony czuć ducha sportu i zainteresowanie piłką nożną. W licznych sklepach sportowych można kupić koszulki ich ulubionych piłkarzy oraz akcesoria do kibicowania. Z chwilą rozgrywanego meczu, Barcelona zapełnia się przebranymi w stroje klubowe kibicami, którzy udają się na mecz lub z meczu wracającymi. Miłym dla nas akcentem był fakt, że wszędzie na najbardziej eksponowanych półkach sklepowych, można było znaleźć i kupić koszulkę Lewandowskiego. Drugim charakterystycznym obrazkiem Barcelony, któremu przyglądaliśmy się z zaciekawieniem, są bardzo interesujące budowle znanego na całym świecie wybitnego architekta – Antoni Gaudi. Zobaczyliśmy takie ciekawostki jak: Casa Batlló, Casa Milà, Park Güell, Sagrada Familia.
dzielnica miasta, Catedral de Barcelona, Placa Reial – plac królewski, ruiny rzymskiej Świątyni Augusta, Port Vell i One Ocean Marina, słynny deptak La Rambla z bazarem miejskim Mercat de La Boqueria, Mirador de Colom – kolumna Krzysztofa Kolumba, wzgórze Montjuic, tereny olimpijskie z
Estadi Olimpic, hala Palau Sant Jordi, wieża Torre de Comunicacions de Montjuic i Placa d’Europa, Museu Nacional d’Art de Catalunya, La Font Magica – magiczna fontanna, Placa d’Espanya, łuk triumfalny Arcde Triomf, spacer po Parc de la Ciutadella, budynek parlamentu katalońskiego, Placa de Catalunya, ekskluzywna ulica handlowa Passeig de Gracia. Byliśmy również w L’Aquarium de Barcelona oraz kąpaliśmy się i plażowaliśmy na Costa Brava. Jednym słowem, bardzo udana wycieczka. Polecamy.
